Strony

sobota, 25 maja 2013

Avia - Orlęta Łuków

Do Poniatowej docieramy pod koniec 1 polowy głownie z winy policji która prowadź nas tylko sobie znanymi drogami do tego 2-krotnie gubiąc się i zmuszeni byliśmy zawracać (trzeci raz w drodze powrotnej w Bełżycach znów źle skręcili). Debiut zalicza nowa flaga "ULTRAS" wykonana przez Nas samych. Nas 75 osób plus gościnnie auto chłopaków z Broni Radom. Po dobrej grze piłkarze wygrywają 5 : 1. I w dobrych nastrojach wracamy do domu. Poniżej jedno zdjęcie, więcej zdjęć znajdziecie w galerii.

Kilkanaście lat wstecz...

Poniżej prezentujemy wam fragment napisany przez Ś.P. Dima.

Zin "Hooligans 1999" 

" Runda wiosenna sezonu 98/99 rozpoczęła się dla nas wyjazdem do Opoczna na mecz z Ceramiką. Stawiło się tam 6 fanów Avii, do których dołączyło 2 ziomali z Broni Radom. Nie działo się nic ciekawego. Z kibicami Ceramiki utrzymywane są poprawne stosunki, tzn nie jest to zgoda, ale obie ekipy nic do siebie nie maja, wiec nie dochodzi miedzy nami do żadnych starać. Kolejnym meczem było spotkanie z KSZO Ostrowiec. Do Świdnika przyjechało ok. 50 fanatyków KSZO + dużo zgredów. których nie sposób było policzyć, gdyż nie wszyscy siedzieli w jednym miejscu. Cześć z nich wspierała dopingiem swój zespół wraz z fanatykami, inni siedzieli w innych miejscach na stadionie. Wraz z nami było 24 kibiców Broni, byli tez na tym meczu Motorowcy, którzy przyglądali się Hutniczej ekipie zamiarem polowania na nich po meczu. Po meczu klient idący do samochodu po meczu traci szal KSZO, drugiemu udało się obronić szal Lecha. Następny mecz Avia rozgrywa w Łęcznej, gdzie zjawiło się ok. 50 żółto-niebieskich. Jak zwykle w Łęcznej nie działo się nic ciekawego oprócz słownych utarczek z wieśniakami. Drugą ekipa która na wiosnę zawitała do Świdnika była Stal Stalowa Wola w 31 osób. Przed meczem kilku od nas wchodzi do klatki, w której znajdowało się 4 fanów Stali. Dostali oni lekko po głowach, ale zdarzyli rzucić piłkarzom flagi, które znajdowały się w plecaku. Reszta Stalowców była w tym czasie pod kasami, gdzie zerwał sie najkonkretniejszy gostek z tych, którzy byli w klatce. Na meczu jak i po jego zakończeniu spokój. Do Krakowa na mecz z Wawelem nikt się nie pofatygował, a tydzień później nastąpił fakt który całkowicie załamał i tak już zdziesiątkowanych fanów Avii. Na mecz do Świdnika przyjechało około 30 fanów Petrochemii. Płocczanie wjechali pod kasy, gdzie dorwali małolata od nas z plecakiem, w którym znajdowały się 3 flagi i szal. W tej chwili nie było komu się postawić dosyć konkretnej ekipie z Płocka, a strata jest tym bardziej bolesna,że nastąpiła we własnym mieście, pod własnym stadionem i tylko z naszej winy(bo kto daje małolatowi flagi do pilnowania?). Po tym wydarzeniu nastąpiło jeszcze większy kryzys, co było powodem zerowej frekwencji na kolejnych wyjazdach do: Radomska, Iławy, Sanoka i Tarnowa. Do nas miedzy czasie zawitali kibice Hutnika Kraków - 14 osób. Niestety po raz kolejny mecz derbowy z Hetmanem wypadł w środę, czego efektem była trochę śmieszna frekwencja fanów Avii w Zamościu(16 osób wspieranych 2 kibolami Broni). Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Świdniczanie mimo tak malej liczby wjechali pod główna kasę, skąd udało się uciec kilku Hetmanowcom, jednak jeden dostał się w ręce kibiców Avii i trochę oberwał. Za chwile ze stadionu wybiegło stado psów i spacyfikowali oni grupę ze Świdnika. Niestety nie weszliśmy na stadion(nie mieliśmy polowy kwoty potrzebnej na zakup biletów) a pojebana psiarnia kazała nam odjeżdżać do Świdnika. Po drodze pękło jeszcze parę sklepów, a w Izbicy jakiś cham stracił czapeczkę Górnika Łęczna. W ostatniej kolejce podejmowaliśmy u siebie Koronę Kielce. Na pożegnanie drugiej ligi nie doczekaliśmy się gości...
Warto wspomnieć o tym ze kilku krotnie wspieraliśmy kibiców Broni: Turniej halowy w Radomiu - 2 z Avii, Broń - Pilica - 3, Broń - Mazowsze - 3. Broniarze byli obecni wiosna na : Ceramika - Avia - 2, Avia - KSZO - 24, Avia - Hutnik - 3, Hetman - Avia - 2."

środa, 22 maja 2013

Avia z pucharem!

Avia Świdnik w finale Pucharu Polski na szczeblu Lubelskiego ZPN, rozbiła  w Kraśniku tamtejszą Stal 6:1. W 20 minucie Stal objęła prowadzenie po golu Caio Monteiro ,jednak nie na długo. Kolejne bramki strzelali tylko Świdniczanie. Dwie bramki zdobył Sadło (32 i 55 minuta meczu) ,oraz Białek ( 57,64) ,po jednej dołożyli Mazurek i Tarkowski.

Finały PP Na szczeblu Lubelskiego ZPN

Lublin: Stal Kraśnik -AVIA ŚWIDNIK 1:6

Chełm: Vitoria Żmudź - CHEŁMIANKA 1:2

Do rozegrania:

Zamość: Hetman Zamość - Omega Stary Zamość

Biała Podlaska : Podlasie II - Orlęta Radzyń

wtorek, 21 maja 2013

Kolejne plakaty...

Na mieście ciągle pojawiają się kolejne plakaty promujące wyjazd. Dzielnica Centrum jest już pięknie przyozdobiona informacjami o wyjeździe. Czas na kolejne osiedla !

Godzina zbiórki na plakacie to godzina głównej zbiórki ! Wszyscy widzimy się PUNKTUALNIE o 9:00 ( mecz zaczyna się o 11:00). Zbieramy się tam gdzie zawsze,jeśli nie byłeś na poprzednich wyjazdach zapytaj kolegów ,którzy już byli gdzie jest to "tam gdzie zawsze" :)

Dobra,czas na parę słów o wyjeździe. Wszyscy widzimy się punktualnie na zbiórce,na spóźnialskich tym razem nikt nie będzie czekał.Weź ze sobą parę złotych więcej,pamiętaj o zbiórce pieniędzy dla naszych braci za kratami !Wszyscy jedziemy w barwach!

Podaliśmy wcześniej informację,że ten mecz jest ostatnim meczem " u siebie". Na szczęście...tak nie jest ! Zostały nam jeszcze mecze zaległe. Pojawiły się też informacje ,że Czarni Jasło jednak nie wycofują się z ligi.Będzie ciekawie :)

NIE ZAMULAJ,JEDŹ Z NAMI!

poniedziałek, 20 maja 2013

Zmieniona godzina meczu w Poniatowej

Godzina meczu w Poniatowej została zmieniona z 16:00 na 11:00. Co ta tym idzie godzina zbiórki zmienia się na godz. 9:00 ! Nie ma co się zrażać ,zawsze to parę godzin wcześniej w domu :) 
Mobilizacja trwa cały czas. Dzielnica Centrum została już przyozdobiona plakatami, na dniach pojawią się kolejne ,oraz zapowiedź wideo ! 
Wszyscy na wyjazd!

niedziela, 19 maja 2013

Całe Centrum jedzie na wyjazd !

Całe Centrum jedzie na wyjazd !
Zachęcamy inne osiedla do robienia swoich plakatów !
Drukować,rozklejać...JECHAĆ!

Ave FKS.

Podział punktów w Lublinie

W dzisiejszym meczu Avia zremisowała z Lublinianką 1:1.
Wynik meczu dopiero w 85 minucie otworzył były piłkarz Avii Łukasz Gromba. 5 minut później do remisu doprowadził Wojciech Białek.

sobota, 18 maja 2013

My będziemy w Poniatowej ,a Ty... ?







Mecz w Poniatowej 25 maja będzie najprawdopodobniej ostatnim naszym zorganizowanym wyjazdem do oddalonej o około 60 km miejscowości.Ostatnim,ponieważ Czarni Jasło,z którymi nasi piłkarze mieli zagrać w ostatnim meczu "u siebie" zostali wycofani z rozgrywek.

Spotkanie z Orlętami Łuków jest więc idealną okazją do dobrego zakończenia III-ligowych rozgrywek w Poniatowej.Grupa UL'11 organizuje na ten mecz wyjazd o którym wiadomo już od kilku dni za sprawą różnych grafik i plakatów promujących mecz. Zachęcamy każde osiedle do zrobienia własnych osiedlowych plakatów!

Do spotkania zostało jeszcze trochę czasu,który trzeba jak najlepiej wykorzystać. Po weekendzie na mieście pojawią się plakaty, grafiki promujące wyjazd już dawno krążą po różnych portalach społecznościowych,ale...Przesłanie grafiki dalej to nie wszystko! Przede wszystkim pamiętajcie ,żeby namawiać na wyjazd znajomych. Na pewno nie pożałują :)

NIE ZAMULAĆ , JECHAĆ !

czwartek, 16 maja 2013

Plakaty i grafiki promujące wyjazd

Drukować,rozklejać,rozsyłać! WSZYSCY DO PONIATOWEJ!

Najazd na Poniatową!

25 maja 2013 r.Każdy kibic tego dnia rusza na WYJAZD! Zaczynamy mobilizację już teraz.W Poniatowej zorganizowaną grupą w tej rundzie byliśmy raz,na meczu z Tomasovią. Stać na spokojnie,żeby podwoić liczbę z kwietnia.Koszt wyjazdu to jedyne 15 zł,zbieramy się tam gdzie zawsze. Poniżej zamieszczamy jeden z plakatów.Więcej informacji pojawi się na dniach. Odwiedzajcie hbknews na bieżąco.Bądźcie czujni.

środa, 15 maja 2013

Świdnicki kibic...

Świdnik, ponad 40-tysięczne miasto, dobrze rozwijające się , mające potencjał.Właśnie jest remontowany stadion przy ulicy Sportowej,na który miejmy nadzieję frekwencja będzie o wiele lepsza,niż chociażby na "starym" estadio. No właśnie- frekwecja . Jak wiadomo tworzą ją nie tylko ludzie,którzy przychodzą popatrzeć na wyczyny piłkarzy ,zajadając przy tym kolejne paczki popkornu,ale przede wszystkim kibice.Kibice,czyli fanatycy,którzy co mecz stoją w młynie,zdzierają gardła dla swojego klubu,żyją tym co dzieje się na trybunach.Wszyscy dookoła narzekamy,że liczba na sektorze już od kilku sezonów nie jest zadowalająca. Dlaczego? Hamburk to specyficzne miasto.Wszyscy tutaj kochają Avię,wszyscy chcą jak najlepiej, wszyscy wszystko wiedzą,tylko...gdzie są podczas meczu? Gdy zapytasz takiego "kibica" czy idzie na mecz,pada kilka odpowiedzi,najczęściej: "To już nie ta ekipa,nie chce mi się","Jak będą goście to mogę iść". Czy o to w tym wszystkim chodzi? "To już nie ta ekipa"- jak ma być "ta" ,skoro nie chce jej się przyjść na mecz? "Jak będą goście to mogę iść" czyli jak nie będzie kibiców przyjezdnych ,to już Avii nie wypada dopingować? O świdnickich klimatach można śmiało napisać książkę.
 Od paru lat w młynie jest stała frekwencja kilkudziesięciu osób,rzadko przekraczająca magiczną setkę.Czy liczba chociażby 150 osób jest na prawdę nieosiągalna? Jak najbardziej jest!Weźmy sobie przykład miasta Jarosław.Liczba mieszkańców obu miast różni się o kilkaset osób. Co ciekawe liczba na sektorze nasza,a miejscowego JKS-u różni się nieraz także o...kilkaset osób! Jak to jest ? Przecież mamy niemal tej samej wielkości miasta, zarówno Avia jak i JKS grają w niskich ligach.Problem tkwi w mentalności kibiców. Jeżeli podejście przeciętnego świdnickiego kibica nie zmieni się ,nie mamy szans zaliczyć jakiegokolwiek progresu kibicowskiego.Pamiętajmy,że tylko od nas zależy jak ruch kibicowski w Lotniczym Mieście będzie wyglądał na przestrzeni lat.Zacznijmy właśnie od liczby fanatyków na sektorze! Jak wiadomo Avia gra teraz mecze w oddalonej o około 60 km Poniatowej.Byliśmy tam raz w tej rundzie ,na meczu z Tomasovią Tomaszów Lubelski.Nasza liczba na owym meczu wynosiła niecałe...60 osób. Pamiętajmy,że zawsze może być lepiej ! Właściwie w naszym przypadku lepiej być musi.   Na zakończenie tego wpisu chciałbym wpoić wszystkim czytającym jedno przesłanie.Zacznijmy poprawę od samego siebie. AVE FKS!

poniedziałek, 13 maja 2013

po meczu z Karpatami..

Na meczu mala grupa osób ze Świdnika,bez dopingu,ogólnie piknik, piłkarze remisują 2;2 po bramkach Mazurek (54) oraz Białka (73).

sobota, 11 maja 2013

PP z Łeczna.

Tak jak pisaliśmy już na Facebooku:
Jak wszyscy wiecie jutro miał się odbyć wyjazd na mecz PP z Górnikiem w Łęcznej niestety z przyczyn nie zależnych od nas wyjazd nie odbędzie się. Spytacie dlaczego? odpowiedz jest jedna "policja", jej komunistyczne metody zastraszania przewodnika niestety powiodły się i po raz kolejny nie będziemy mogli dopingować, wspierać naszych piłkarzy.
Poraz kolejny policja pokazała na co ja stać i jak sie obawaja grupy kibiców wypusci z miasta. No ale nic taka sytuacje przeżyła juz chyba kazda ekipa, mimo ze oficjalnie odwolalismy wyjazd to i tak w miescie mozna bylo zobaczy o wiele wiecej pojazdów policji niz zwykle. Avia wygrywa 3:0 i zagra w finale Pucharu Polski okręgu lubelskiego z Powiślakiem Końskowola.