Strony
sobota, 26 marca 2011
AVIA - Tomasovia - trybuny
Pogoda niestety nie była przyjazna, kibice gości mimo zapowiedzi nie dopisali, ale reasumując mecz z Tomasovią możemy zaliczyć do udanych. Już na zbiórce cieszył widok sporej liczby głów w żółto-niebieskich barwach. Zaznaczyliśmy swoją obecność na mieście oraz w drodze na stadion, takie akcje tez mogą procentować w przyszłości nowymi twarzami na sektorze. Młyn już chyba do remontu stadionu zostanie na krzesełkach od strony lotniska, bo lepszego miejsca puki co raczej nie ma. Co do liczebności młyna ciężko określić, ale spokojnie do 100-120 osób dochodziło w najlepszych momentach (zdjęcia wkrótce). I tu uwaga na przyszłość, żeby nie rozchodzić się nigdzie podczas meczu jak i przerwy bo nigdy nie wiadomo, co może się wydarzyć no i jakość dopingu jest wtedy inna. Co do naszych śpiewów to nie porywały, ale było znacznie lepiej niż np. na meczu z Polonią Przemyśl w poprzedniej rundzie. Wiadomo, ciężko się zmobilizować jak nie ma kibiców gości, ale trzeba! to zaprocentuje. Oprawa zdecydowanie na plus, tylko doping w czasie jej trwania był co tu mówić chujowy... No i trzeba zaznaczyć debiut nowej flagi "Hamburk" :). Szkoda ze kopacze nie wcisnęli jakiegoś babola i mecz się zakończył remisem. Ogólnie możemy chyba być zadowoleni z siebie, chociaż prawdziwy sprawdzian już w najbliższą niedziele w CHEŁMIE. Szczegóły wyjazdu już wkrótce, organizować się po osiedlach, ekipach i WSZYSCY DO CHEŁMAAAA !!